
A jeżeli łzy nie pomagały i modlitwy nie dochodziły boskich ...
A jeżeli łzy nie pomagały i modlitwy nie dochodziły boskich uszu, to na co jeszcze mogliśmy liczyć?
Przyszłość zawsze będzie. To o teraźniejszość musimy się zatroszczyć.
Jak bardzo się różni życie według czyichś oczekiwań od życia zgodnie z własnymi pragnieniami.
Złość to wiatr, który gasi świecę rozumu.
Śmiech jest dla życia, jak studnia na pustyni.
Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży włożyć buty.
Najniebezpieczniejszymi wadami są te, które w umiarze są dobrem.
Składam się z wyobraźni i nicości. To znaczy, że nawet kiedy zniknie wyobraźnia, coś jeszcze ze mnie zostanie.
A może bliskość jest słuchaniem?
Może nie doświadczam twojego dotyku, Noro, ale czuję miłość, jaką mnie darzysz. Ona mnie wypełnia. Jest dla mnie wszystkim.
Wreszcie każde z nich będzie po sobie wspomnieniem.