A jeżeli łzy nie pomagały i modlitwy nie dochodziły boskich ...
A jeżeli łzy nie pomagały i modlitwy nie dochodziły boskich uszu, to na co jeszcze mogliśmy liczyć?
Każda wzajemność jest ograniczeniem.
Wszystko nosi w sobie zalążek własnego przeciwieństwa.(...)Trzeba wywrzeć nacisk niezbędny do poruszenia kamieni, a one reagują na przyłożoną siłę. To, co ludzie nazywają magią, działa w ten sam sposób. Nikt nie przyzywa gromu z jasnego nieba bez jednoczesnego wypalenia w czymś dziury.
Nawet z pozoru najdziwaczniejsza, najskromniejsza pasja jest czymś bardzo, ale to bardzo cennym.
- Nie wiem, czy zdołam się nie lękać.
- Nie wiąż się z niczym, a będziesz wolny. Wolny nie boi się niczego.
Większość ludzi wolała by umrzeć, niż myśleć. I tak zresztą robią.
Nadzieja jest najokrutniejszą z kochanek i potrafi zmiażdżyć ci serce niczym styropianowy kubek.
Zostawić nas z Erikiem to jak wynająć opiekunkę, która spędza czas na ostrzeniu noży.
Szczęście to mieniąca się jak tęcza bańka mydlana, która jak i ona pęka przy bele dotyku.
"Każdy w środku jest jak małe dziecko..."
Najpiękniejszy dar to przebaczenie. Tam, gdzie nie chce się przebaczyć, od razu powstaje mur. Od muru zaś zaczyna się więzienie…