
Kocham szarość, mrok i ciemność nocy, lubię być sam, a ...
Kocham szarość, mrok i ciemność nocy, lubię być sam, a za najodpowiedniejsze towarzystwo uznaję własne myśli.
W najcięższych chwilach Bóg stawia na naszej drodze najlepszych ludzi.
Miłujesz, gdy ból drugiego odczuwasz na własnym ciele, i wtedy, gdy radość drugiego staje się Twoją własną radością
Ogień narodził się w żarze,dymie
i blasku.Niczym nadprzyrodzona bestia,torująca sobie szponami drogę
z łona,wyrywa się do życia z rechotem,który przeistacza się w ryk. I odmienił wszystko w jednej wspaniałej chwili.
Co przeżyć jeszcze raz, a czego nie powtarzać, to Ty wyznaczasz granice, której nie przekraczasz.
Praca jest u pewnych natur lekarstwem na każdą boleść.
Konserwatysta to człowiek, który siedzi i myśli. Głównie siedzi.
Życie jest po to, by je przeżywać, a nie by o nim śnić.
Kochasz mnie- szepczę. Jego oczy stają się jeszcze większe. Bierze głęboki oddech. Wygląda na udręczonego i bezbronnego. - Tak odpowiada szeptem. - Kocham.
Miłość nie czyni z nas głupców
Jeśli dwoje stanie się jednością,
będziesz częścią mnie. Jak
mogłabym cię wtedy zostawić?