Jeśli coś bije z tej tępej twarzy, to jedynie dezorientacja.

 Szybko zawiązana przyjaźń kończy się często wrogością.

  „Koniec miłości nie daje o sobie zapomnieć. Nawiedza snami. Nawiedza ciszą. Nawiedzani przez upiory, stajemy się jak one. Życie dopływa. Słabnie tętno. Nic cię nie rusza. Niektórzy to aprobują i twierdzą, że to leczy. To wcale nie leczy. Martwe ciało nie czuje bólu.”

 Ciemne okna są czasem bardzo jasnym dowodem.

 Zobaczysz wszystko inaczej i o wiele lepiej oczami, które wylały łzy.

 Nie ma nic bardziej tragicznego niż żebranie o gest, o uśmiech od ukochanej Istoty. Przy tej tragiczności blednie wielka inna tragiczność, tragiczność cielesnego kalectwa, tragiczność duchowego kalectwa... wielka tragiczność blednie przy tragiczności żebrania o miłość.

 Wiele od Ciebie żądano. A jednak jesteś silniejsza, niż myślisz.

 Środki masowego przekazu są i tak lepsze od środków masowego rażenia.

 W moim upadku do piekła znalazłam kawałek raju.

 Podróż tysiąca mil zaczyna się od jednego kroku.

 Nie mówię, że kobiety nie są głupie. Stworzono je na podobieństwo mężczyzn.