Serce raz złamane, już nigdy nie jest tak ufne.
Serce raz złamane, już nigdy nie jest tak ufne.
Miłość jest jak róża: wszyscy skupiają się na jej kwiecie, ale to kolczasta łodyga utrzymuje ja przy życiu.
Kocham moje przeciwieństwo, mój negatyw, moją truciznę i najlepsze antidotum.
Obecnie jesteśmy w posiadaniu broni, która nie tylko zrewolucjonizowała sztukę wojenną, ale może zmienić bieg historii i cywilizacji.
Właściwa droga i łatwa droga nigdy nie wiodą tą samą ścieżką
Ten, kto ma władzę, nie musi poniżać, grozić ani kpić.
Za samą przynależność do PO powinno się trafić do więzienia
Tarzamy się w naszym zepsuciu, jak świnie tarzają się w błocie.
Powrócą jeszcze raz dni, tygodnie, lata spędzone tu, na froncie, a wówczas powstaną z martwych nasi koledzy i będą maszerować z nami, w naszych głowach zapanuje jasność, będziemy mieć cel i będziemy tak maszerować, nasi martwi koledzy obok nas, lata na froncie za nami - ale przeciwko komu, przeciwko komu?
Życie jest piękne, że śmierć się w nim zakochała zazdrosną, zaborczą miłością.
To dobrze, że jest miłość. Jest lepsza od nadziei. Nie umiera. Zostaje.