Istniejemy, póki ktoś o nas pamięta.
Istniejemy, póki ktoś o nas pamięta.
Bo tutaj książki, o których nikt już nie pamięta, książki które zgubiły się w czasie, żyją nieustającą nadzieją, iż pewnego dnia trafią do rąk nowego czytelnika, że zawładnie nimi nowy duch.
Dobrze funkcjonujące państwo policyjne nie potrzebuje policji.
Zostańmy przyjaciółmi - ten tekst to już doprawdy był szczyt. Na pewno za każdym razem gdy ktoś wypowiada te słowa, gdzieś na świecie umiera jedna nimfa.
Mamy słowo na "k", na "p", na "ch".
Co jest najsmutniejsze, że te wulgarne okropne słowa używane są nawet w takich sytuacjach życiowych w których emocje są nieobecne.
Owszem, miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić.
Czasem chaos i miłość wydają się tym samym.
Im dłużej żyjemy, tym dłuższy cień rzucają ściany naszego więzienia.
Ludzie sukcesu myślą: tworzę swoje życie, ludzie przeciętni myślą: życie mi się przydarza.
To nie moja wina, że budzę się w nocy z pół milionem zawiedzionych marzeń.
Prosta droga nie zawsze prowadzi do celu.