Pamiętaj, w życiu nigdy wszystko naraz nie układa się dobrze, ...

 Czy ja wariuję? Czy tak to się zaczyna? Czy jestem jak ten ręcznik papierowy, który po zmoczeniu rozlatuje się, rozpada? Cienka błonka normalności.

 Już się nie boję ciemności i umarłych. To żywi są straszni, dosłownie budzą strach.

 Robię coś, czego nie powinienem robić, ale jestem bardzo, bardzo szczęśliwy.

 Czasami jest tylko jeden wybór: między akceptacją a obłędem.

 WRÓBLE ZNÓW FRUWAJĄ

 Bo to takie łatwe, ciche, bezkrwawe samobójstwo bez śmierci.

 Czy to była kula, synku, czy to serce pękło?

 Nie wiem, co mi się stało. Nie obraź się, ale czasem człowiek nabiera większej swobody przy kimś obcym niż przy kimś, kogo bardzo dobrze się zna. Skąd się to bierze? Wzruszyłem ramionami. - Pewnie dlatego, że obca osoba widzi nas takimi, jakimi jesteśmy, a nie takimi, jakimi staramy się jej wydać.

 Śmiech i marzenia są sekretem lepszego życia.

 Moje serce jest szczęśliwe, że
mam teraz gdzie pójść, kiedy
nie chcę być tam, gdzie jestem.
Teraz, gdy będę przestraszona,
pomyślę o niebie, a ono może
pomoże mi uśmiechnąć się, bo
wiem, że zawsze będzie piękne,
mimo wszystko.