Ludzie autentyczni najpełniej istnieją w samotności. Nie znoszą iluminacji, podwojenia. ...
Ludzie autentyczni najpełniej istnieją w samotności. Nie znoszą iluminacji, podwojenia. Ciskają swoje ledwie namalowane portrety, odwrócone twarzą do ziemi.
Nigdy nie jest dobrym pomysłem siadanie do rozmowy z przekonaniem, że koniecznie musimy osiągnąć dogmatyczny kompromis. Więcej luzu. My jesteśmy tu, oni są tam.
Możemy się szanować, ale nie musimy pozbawiać się czegoś, przystępując do dialogu. To do niczego
nie prowadzi.
Mam wrażenie, że aby udokumentować stan mojej psychiki trzeba było ściąć przynajmniej dziesięć drzew.
Nie odrzucaj czegoś, czego nie znasz.
Zawsze znajdzie się ktoś, kto zepsuje Ci dzień, a czasem całe życie.
Winisz siebie za to, kim jesteś. A to niczyja wina i nic nie możesz zmienić.
Świat jest dziwny. Ludzie są dziwni.
My jesteśmy dziwni. I miłość jest dziwna.
Wystarczyło mi twoje „cześć”.
Nic tak nie boli jak cios zadany przez osobę,którą się kocha.
Dopóki nie poznałem Ciebie, nie wiedziałem, że tak bardzo można chcieć o kogoś walczyć.
Czas poświęcony na rekonesans rzadko jest czasem straconym.