
Im jaśniej człowiek płonął za życia, tym mocniej jego gwiazda ...
Im jaśniej człowiek płonął za życia, tym mocniej jego gwiazda świeci w ciemności.
Miłości nigdy nie znajdzie się poza nami, miłość jest w nas.
Nie będę żył i mogę wybrać, że będę płonął dla niej jasno, chociaż krócej, zamiast obarczać ją ciężarem dłuższego życia z półczłowiekiem.
Nic nie było twoje oprócz tych kilku centymetrów sześciennych zamkniętych pod czaszką.
I choć możecie nazwać mnie marzycielem albo głupcem, czy jeszcze kimś innym, wierzę, że wszystko może się zdarzyć.
Coś i tak zostanie po tobie, choćbyś nie wiem co robił czy też nie robił nic. Nawet jeżeli pozwolisz sobie leżeć odłogiem, wyrosną chwasty i ciernie. Coś w każdym razie wyrośnie.
Próbowała nadać ich śmierci sens.
W miłości nigdy nie jest za późno na druga szansę.
Czytanie jest jak krew w moich żyłach, jak narkotyk i jest... magiczne.
Ludzie nie zmieniają tego, kim są. Zmieniają tylko to, co z tym robią.
To ja was zabiłam, myślę, mijając stertę trupów. I was. Was też.