
Rozłąka jest dla miłości tym, czym wiatr dla ognia - ...
Rozłąka jest dla miłości tym, czym wiatr dla ognia - małą gasi a wielką roznieca.
Żyje się chwilą, a czas jest tylko przezroczystą perłą wypełnioną oddechem.
Gdybyś kiedy we śnie poczuła, że oczy moje już nie patrzą na ciebie z miłością, wiedz, żem żyć przestał...
Obietnice - nawet te niezobowiązujące - pozostają człowiekowi w pamięci.
Muszę przestać o nim myśleć, napomina siebie. Przecież to cholernie ogłupiające. Całą głowę okupuje jeden facet, jego ręce, usta, i przód, i tył i tak dalej. Miesiącami człowiek nie pomyśli o niczym sensownym.
Winisz siebie za to, kim jesteś. A to niczyja wina i nic nie możesz zmienić.
"Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.
Miłość była rodzajem cudownego strachu.
Nie wolno iść na łatwiznę i nie wolno żyć bez celu.
Trzeba się nieustannie poddawać recyklingowi.
Czytać to bardziej żyć,
to żyć intensywniej.