Gdy szloch przeszedł w pochlipywanie, przywołała chusteczkę i wcisnęła mu ...
Gdy szloch przeszedł w pochlipywanie, przywołała chusteczkę i wcisnęła mu w dłoń. Zrobiłaby dla Sadiego wiele, ale prędzej szlag ją trafi, niż wytrze mu nos.
Młodość już taka jest, sama ustala granice wytrzymałości, nie pytając, czy ciało to zniesie. A ciało zawsze znosi.
Chciałbym móc patrzeć tak, jak wy.
Nie widzieć tego, co we mnie tkwi.
W dnie kieliszka wszystko znika.
Nawet jeśli przez całe życie będziemy nieustannie otrzymywać odpowiedzi na pytania i wreszcie rozwiążemy wszystkie problemy, na koniec nie zajdziemy o wiele dalej.
Jeżeli coś jest warte, by to robić, trzeba to robić dobrze.
Chciałaś swojej niezależności
ale nie chciałaś bym pozwolił Ci odejść.
Chcesz pić z innych źródeł
i pozostawić je w pustych brzegach.
Miej nadzieję na najlepsze ale przygotuj się na najgorsze.
Nim zacznę biegać, muszę nauczyć się chodzić.
Jest wiele gorszych rzeczy niż śmierć. Nie być kochanym albo nie być zdolnym, by pokochać kogokolwiek: to jest gorsze.
Jeśli postępujesz dobrze, to często dlatego, że ktoś inny postępuje źle.