Nie mów mi w co mam wierzyć, bo dziś to ...
Nie mów mi w co mam wierzyć, bo dziś to jebię
Od paru lat już nie wierzę tu w nic prócz siebie
Był przyjacielem, który zmieni się we wroga, aby pozostać przyjacielem.
Póki nie ma publiczności, nic nie jest prawdziwe.
Serce bowiem, które szuka, czuje tylko, że mu czegoś brak, lecz gdy coś traci, nie może już żyć bez tego.
Bóg ma szczególne poczucie humoru.
Kogo Pan Bóg kocha, temu krzyżyk daje.
A więc to prawda. Istnieje życie po śmierci. I jest takie samo. Ja to mam pecha.
Czasami najtrudniejsze historie potrzebują najmniej słów ...
Człowiek nie wie, na ile go stać, dopóki nie spróbuje.
Nawet najczarniejsza noc kiedyś się kończy, trzeba tylko doczekać świtu.
Chcesz się dowiedzieć prawdy o sobie, pokłóć się z przyjacielem.