
Kąpiel, zwłaszcza częsta kąpiel w ciepłej wodzie (...) nie przestała ...
Kąpiel, zwłaszcza częsta kąpiel w ciepłej wodzie (...) nie przestała kojarzyć się hrabinie z czymś osłabiającym, rozleniwiającym, podniecającym i moralnie nagannym.
Mam zwyczaj patrzeć ludziom prosto w oczy, by wiedzieli, że naprawdę ich zauważam.
W każdym momencie, w każdej chwili, w każdym zdarzeniu kryją się przeszłość,
przyszłość i teraźniejszość.
W każdej chwili kryje się wieczność. Każde odejście jest zarazem powrotem, każde pożegnanie powitaniem,
każdy powrót rozstaniem.
Wszystko jest jednocześnie początkiem i końcem.
Człowiek musi być prawdziwy, bo tylko w ten sposób możemy naprawdę rozpoznać swoje uczucia.
Chciałabym, żeby mój cień wstał i szedł obok mnie.
Ludzie są samotni na ziemi - w tym tragizm.
W domu zostawiliśmy mojego
chomika, zamkniętego.
Zostawiliśmy mu jedzenia na dwa dni.
A wyjechaliśmy na zawsze...
Tej jednej rzeczy nie potrafi nawet Bóg:
By się odstało to, co raz już się stało.
Nie wiem, gdzie się kończę Ja, a zaczynasz Ty.
Nawet gąbka ma swój punkt nasycenia.
Otwieram tylne drzwi i błagam świat, żeby podarował mi coś niezwykłego i podniecającego.