Zaczęłam palić. Ale wiesz dlaczego? Bo wiedziałam, że Ty tego ...
Zaczęłam palić. Ale wiesz dlaczego? Bo wiedziałam, że Ty tego nie chcesz. Po prostu robię Ci na złość, albo chcę sprawdzić, czy jeszcze Ci na mnie zależy.
Nie stać go na wymyślenie niczego więcej. Żyje opętany obrazem samego siebie, jaki stworzył na własny użytek.
(...) balansuję wciąż pomiędzy pragnieniami zupełnej samotności, by czytać i pracować, a tak wielką potrzebą ludzkich gestów i słów.
Od szaleństwa do szaleństwa - takie jest życie!
Zakochiwałam się w nim tak, jakbym zapadała w sen: najpierw powoli,
a potem nagle i całkowicie.
Jego słowa to moja zguba, przywodząca mnie nad skraj przepaści.
Sądzić innego można miarą własnego doświadczenia.
... jeśli nie poświęcasz czasu na rodzenie się, czas zajmuje ci umieranie...
Tylko jedno jest bardziej puste od życia bez miłości, a mianowicie życie bez bólu.
Normalną koleją rzeczy, kiedy piękno przemija, kwiat skłania głowę na łodyżce i obumiera, ale czasami po opadnięciu płatków odsłania się szkielet z hartowanej stali.
Nie płacz nad czymś, co nie płacze nad Tobą.