
Zaczęłam palić. Ale wiesz dlaczego? Bo wiedziałam, że Ty tego ...
Zaczęłam palić. Ale wiesz dlaczego? Bo wiedziałam, że Ty tego nie chcesz. Po prostu robię Ci na złość, albo chcę sprawdzić, czy jeszcze Ci na mnie zależy.
Nie ma nic groźniejszego niż „być może".
Augustus Waters gadał tak dużo, że przerwałby mi nawet na własnym pogrzebie.
Dom to nie bieliźniarka ani ptak w klatce, ale obecność drugiego człowieka, którego kochamy.
Czasami najlepszą obroną jest atak.
Dotarło do niej, że miłość
to ten moment, kiedy serce
nagle zaczyna rwać się na strzępy.
Jezu, akurat tego mi było potrzeba następny pieprzony psychiczny...
Powiadają, że wiara nadaje kształt rzeczywistości.
Nie pamiętam o czym powinnam pamiętać.
Jak wielce kobiety cenią łańcuchy, którymi są skute!
,Pewnego dnia przyjdę do domu, będę rozmyślać nad sobą, użalać się. Przypomnę sobie o tobie i napiszę list oznaczony czerwonym serduszkiem będzie w nim napisane dlaczego to zrobiłam i jak cię mocno kochałam.koperta z serduszkiem będzie leżała na łóżku a obok niego czarna koperta dla rodziców napisze w nim jak bardzo ich kochałam i słowo przepraszam. Zostawię wszystko, pójdę do łazienki z poduszką, mówiąc rodzicą że idę się kąpać, wejdę do wanny, wezmę z kieszeni żyletkę i tabletki, zażyję tabletek i się potnę, zostanę już sama bez żadnych problemów, bez smutku, a na poduszce napis przepraszam z krwi..."