
Obudzisz się, ty, moja królewno...
Obudzisz się, ty, moja królewno...
Wielu ludzi powie ci, że nie dasz rady
– A ty po prostu odwróć się i powiedz "no to patrz".
W miłości trzeba być samoukiem.
Żałuję, że nie mogę podejść do niego. Posłuchaj, powiedziałabym, nie tak wyobrażałam sobie nasze życie. Możliwe, że zbłądziliśmy, ale wolę zbłądzić z tobą, niż z innymi dojść do celu.
Gdy świat się przewraca, najważniejsze, żeby stanąć na głowie jako pierwszy.
Gdzie się kończy normalne, a zaczyna nienormalne?
Wszyscy zboczyli, (...)
są jednakowo zepsuci;
nie ma nikogo, kto
by czynił dobrze (...).
Jeśli znów za mną pójdziesz, to tak ci przywalę, że ockniesz się w przyszłym tygodniu. Dotarło?
Lubię, kiedy mocno pada. Brzmi to jak biały szum, który jest podobny do ciszy, lecz nie jest pusty.
Najpierw musi się wszystko zawalić, żeby człowiek mógł zobaczyć, co jest słuszne, a co nie.
Moim prawdziwym obowiązki jest ocalić własne marzenia.