Dziwne, miłość uspokaja wtedy, kiedy umiera.
Dziwne, miłość uspokaja wtedy, kiedy umiera.
Była to miłość od pierwszego wejrzenia, od ostatniego wejrzenia, od każdego, wszelkiego wejrzenia.
Dzieci dorastają, lecz pozostają dziećmi.
Pozory mylą. Nie czuję się dobrze.Mam wrażenie, jakby Słońce zaszło i od pięciu dni w ogóle nie wzeszło, Ano. Dla mnie przez cały czas trwa noc.
Licho nie śpi.
podnoszę się po klęsce bo w sercu mam nadzieję
co kiedyś było nie możliwe dzisiaj nie istnieje
Możliwe ze ten wariat jest tutaj ostatnim normalnym człowiekiem.
... nie ma złej pogody. Można się tylko nieodpowiednio ubrać.
Bo wojna, unicestwiając miliony ludzkich istnień, udowodniła paradoksalnie, że właśnie ludzkie życie jest największą wartością.
Łzy roztopią zlodowaciałe serce, które zamroził głęboki żal.
Co ja mam w kieszeni?