
Została mi po tobie sama obecność. Taka obecność przez nieobecność.
Została mi po tobie sama obecność. Taka obecność przez nieobecność.
Trzeba coś kochać, żeby to znienawidzić.
Nie należy ufać ludziom,którzy się powtarzają,znaczy to,że albo nie mają nic do powiedzenia, albo chcą nami manipulować
Drogi wcale nie muszą dokądś prowadzić. Muszą tylko gdzieś się zaczynać.
"(...) podobnie jej ciało pamiętało Jace'a.Pamiętało, jak smakują jego usta,jak stykają się z jej wargami,jakie są jego blizny pod jej palcami,kształt jego ciała pod jej dłońmi.Odepchnęła wszelkie wątpiwosci i przyciągnęła go do siebie(...)."
Można organizować, kierować, planować z góry każdą godzinę, a wciąż jest bałagan.
Samotność jest przeznaczeniem wszystkich wybitnych duchów: od czasu do czasu boleją nad nią, zawsze jednak ją wybiorą, jako mniejsze zło.
Mawiają (...), że wiatr ma duszę i jęczy w ciasnych zaułkach miasta.
Sama nie mając łatwego charakteru, ceniła tych,
którzy mogli się poszczycić jeszcze gorszym,
co prawda pod warunkiem, że do okropnego charakteru
dołączała siła.
Czasem pozwalamy Drugiej Połowie przejść obok, nie akceptując jej lub nie dostrzegając. Wtedy musimy czekać następne wcielenie, żeby się z nią ponownie odnaleźć. I przez własny egoizm skazujemy na najgorszą torturę, jaką wymyślił rodzaj ludzki: na samotność.
Co rośnie spada, a co spada, pewnego dnia musi wzrosnąć.