Granica krzywdy leży w sumieniu, w sercu ludzkim.
Granica krzywdy leży w sumieniu, w sercu ludzkim.
Jakiż nudny byłby świat bez wyjątków od reguły!
Zastygam w oczekiwaniu, bojąc się, że mnie pocałuje, martwiąc się, że tego nie zrobi.
Oni się nas boją, wszystkiego się boją.
Boją się zmian, a my będziemy się zmieniać.
Boją się młodości, a my jesteśmy młodzi.
Boją się książek, wiedzy i idei.
[...] "jutro" to było o całą wieczność za późno.
(...) widzę tysiące skórzanych okładek wiodących niczym drzwi w nieznane światy.
Nie wiem, czego potrzeba nam lub naszej duszy, gdy nie jesteśmy szczęśliwi.
Nieśmiało budziła się we mnie nadzieja, że oto stąpam po wodzie, zamiast w niej tonąć.
Miarą dzieciństwa są dźwięki, zapachy i widoki, dopóki nie nadejdzie mroczna epoka rozsądku.
W końcu teleturniej sprawdza nie tyle wiedzę, ile pamięć.
Byłam wściekła, że nie potrafię się przy nim kontrolować - i że muszę.