
Idioto, dlaczego umierasz w chwili, gdy jesteś wyleczony...!
Idioto, dlaczego umierasz w chwili, gdy jesteś wyleczony...!
Problemy to tchórze, atakują w grupach.
-Co to jest? - spytałam, krztusząc się.
Wiktoria odparła:
-Wódka.
Spojrzałam w swoje naczynie.
-Na pewno nie. Piłam już wódkę.
-Nie piłaś rosyjskiej.
A potem mnie pierwszy raz czułością swoją oszołomił i dbać o mnie zaczął. I się o mnie troszczyć. I moimi zmartwieniami się zamartwiać. I moim śmiechem się śmiać.I moim smutkiem smucić. I moimi lękami bać. I moimi pragnieniami pragnąć.
Kto nie wie, dokąd zmierza, nigdy nigdzie nie dojdzie.
Ludzi powstrzymuje wyłącznie lęk. Strach przed nieznanym. Przed tym, co może na nas czekać na tamtym świecie.
Gwiazda może spełnić część życzeń. Ty musisz jej pomóc porządną, ciężką pracą.
Życie jest krótkie, a śmierć wieczna.
Jesteś złodziejem, który skradł najcenniejszy skarb- moje serce.
Niektórzy ludzie będą Cię kochać tak długo, jak długo będziesz pasować do ich pudełka. Nie bój się ich rozczarować.
Człowiek musi ranić innych,
by samemu nie zostać zranionym...