
Jeden to samotna liczba.
Jeden to samotna liczba.
Mogę zadać panu oczywiste pytanie?(...) Skoro Bóg istnieje i są na to niepodważalne dowody, dlaczego dopuścił do Holocaustu? Gdzie wtedy był?(...) Moja odpowiedź brzmi tak: Bóg tam był, Catherine, był i płakał.
Kiedy ludzie cię chwalą, nie kroczysz własną drogą.
Przez pierwsze dwadzieścia pięć lat krępowało cię to, że byłeś na wszystko za młody, przez ostatnie dwadzieścia pięć lat dotkliwiej przytłoczy cię to, że będziesz na wszystko za stary. Między chmurą początku i chmurą końca - jakże mało osłonecznionej przestrzeni w ludzkim życiu.
Łatwiej zapamiętujemy to, co dostajemy w darze, niż to, co zdobywamy.
Ze wszystkich chorób najgorsze są te, które pozwalają człowiekowi wierzyć, że ma się dobrze.
Miłość paskudnie wypacza perspektywę.
Z czasem samotność głęboko wnika w ciebie i już nie chce stamtąd odejść.
Wiele jest ludzi uczciwych z głupoty.
Na pewno jest tak, że to, co przeżywa się z kimś, wspólnie z kimś – przeżywa się podwójnie.
Lepiej nie mówić nic, niż mówić o niczym.