Poeta napisał, że po wielkiej miłości przychodzą małe.
Poeta napisał, że po wielkiej miłości przychodzą małe.
Miałem u nich swoją markę. Onanista, tchórz i intelektualista.
Chodzi o to, że jak dziewczyna wie, że jest ładna, to już nie jest ładna. Ona tak się wtedy zachowuje, robi takie miny, pyszni się, nadyma i ośmiesza, że przestaje być ładna. Ładne są tylko te dziewczyny, które myślą, że nie są ładne.
Ten, kto nie kocha, nie może zostać zdradzony.
Nie ma takich chwil, gdy nic się nie dzieje.
Tylko to, co stracone pozostaje wieczne.
- Co z tego, że ja cierpię. Nikt się tym nie przejmuje. Jestem wyrzutkiem. Nie liczę się dla nikogo. Bo kto chce się zajmować rozhisteryzowaną nastolatką. Zawsze wszystkich zawodzę. Już nikt mi nie został.
-Zapomniałaś o mnie. Ja nigdy cię nie opuszczę. Tego jednego możesz być pewna.
Dla Boga nie jest ważne, kim byłaś, ale kim się stajesz.
podnoszę się po klęsce bo w sercu mam nadzieję
co kiedyś było nie możliwe dzisiaj nie istnieje
Przyślij mi oręż w postaci stalowych serc.
Nocą wszystko jest bardziej. Boli bardziej, czujesz bardziej, myślisz bardziej, umierasz bardziej. Bardziej nie masz sił.