Dziś to nie ciemność mogła cię dopaść. Groźni byli ludzie ...
Dziś to nie ciemność mogła cię dopaść. Groźni byli ludzie czający się w mroku.
Im więcej czasu poświęcasz na odzyskanie tego, co zostało ci zabrane, tym więcej przecieka ci między palcami. Po pewnym czasie próbujesz tylko zacisnąć mocniej zęby.
Trzeba coś zniszczyć, żeby zacząć od nowa.
Miłość ponoć przenosi góry, może poruszyć z posad świat, jest wszystkim, czego nam potrzeba, ale zawodzi w zderzeniu z realiami życia.
Przedtem muszę cię koniecznie pocałować.
-Jasna cholera boję się.
-Jasna cholera, jesteś tylko człowiekiem. Powinieneś się bać.
Szczęście jest jak ocean: przypływy i odpływy, wieczna zmienność losu.
To, że czasem potrzebujemy pomocy, nie znaczy, że jesteśmy słabi.
Jesteśmy prawie niewidoczni na tle rzeki.
Żar papierosa jest jedynym wyrazistym punktem między nami.
Będzie dobrze, chłopcy. Teraz będzie najtrudniej, a potem będzie już dobrze.
...jest prawdą, iż miłość potrafi przeżyc stratę i znieść ból.