Dla leniwego zawsze święto.
Dla leniwego zawsze święto.
Poznając bez końca, bez końca doznajemy błogosławieństwa; wiedzieć wszystko byłoby przekleństwem.
Kiedy będę w ciemności. chcę myśleć, że on jest w świetle z tobą.
- Boga nie ma - odrzekła spokojnie. - Niebo jest puste. - A potem dodała: - Miłość jest naszą religią, w nią musimy wierzyć.
Świat, moi drodzy, na kumoterstwie i na pieniądzach stoi, trzeba tylko wiedzieć komu, ile i kiedy.
Cokolwiek to jest, poczeka do rana.
A jeśli nie, to i tak nie jest tego warte.
W twoim sercu żyją ludzie, którzy znaleźli tam swój dom.
Dobry dowódca nie powinien okazywać słabości.
Daremnie walczyłem ze sobą. Nie poradzę, nie zdławię mego uczucia. Pozwól mi, pani, wyznać, jak gorąco cię wielbię i kocham.
Robisz mi nieporządek w chaosie.
To nie tak, że boję się umrzeć. Po prostu nie chciałbym być w pobliżu, kiedy to się stanie.