
Dla leniwego zawsze święto.
Dla leniwego zawsze święto.
Nikt bez twego pozwolenia nie może sprawić, że poczujesz się gorsza.
...zmienia nas wszystko, co nam się przydarza.
Sądzisz, że Zło jest pewne siebie i wszechmocne, a ono najczęściej jest samotne i nieszczęśliwe
Nie można szukać zemsty i nazywać ją sprawiedliwością.
Problem w tym, Isabelle, że Twoja pomoc przynosi śmierć innym ludziom. Tak więc... dzięki, ale nie.
Nic tak nie męczy jak głupota, z chwilą kiedy uznało się ją za mądrość.
Miłość! Królowa wszystkich słabości.
Droga do szczęścia jest ciemna i ciernista, ale rozświetla ją nadzieja.
Widać tak już być musi między ludźmi: niechęć i przywiązanie, obcość
i bliskość, żadne z tych uczuć nie trwa
i nie wypełnia całej istoty, jedno nie wiadomo kiedy przechodzi w drugie, wszystkie połowiczne, niecałkowite, niedociągnięte, a jednak razem wziąwszy składa się to wszystko na jakąś całość, która się toczy...Tylko dokąd się toczy
i po co?...
Nawet jeśli ona była jedynie ideą, ta idea mnie pokrzepiała.