
(...) całkowita degeneracja, całkowity powszechny upadek wszystkiego.
(...) całkowita degeneracja, całkowity powszechny upadek wszystkiego.
Jeśli nie widziałeś diabła, spójrz na własne ja.
Wiedziałam, że wszyscy uważają mnie za szaloną.(...) więc i ja zaczęłam postrzegać siebie w ten sposób.
Pisanie jest całowaniem głową.
Urodziłem się i jakoś dotąd żyję.
Sarkazm to ostatnia deska ratunku dla osób o upośledzonej wyobraźni.
Moje oczy są jak 2 zawodowi kieszonkowcy, którzy kradną wszystko z zamiarem przechowania tego w pamięci.
Gwałtowne życie, gwałtowna śmierć.
Nikt nie powinien umierać anonimowo.
Trzeba sprostać własnym lękom, a one ulotnią się niczym mgła w promieniach słońca.
Zaczekaj na mnie. Zaczekaj na mnie, i już zawsze będziemy razem.