
Jakie to szczęście, że życie nie składa się z samej ...
Jakie to szczęście, że życie nie składa się z samej tylko miłości - byłoby zbyt okrutne.
Wszystko się zmienia w moim życiu, a świat pozostaje taki sam.
Czasem najlepsze są rozwiązania niekonwencjonalne. Robiąc coś wbrew wszelkiej logice, przywracamy równowagę panującą w przyrodzie. Dzięki temu najprostsze nawet działanie nabiera kosmicznego wymiaru.
Chciałbym, żeby przydarzyła mi się jakaś przygoda. W życiu dzieje się tyle rzeczy. Może się i dzieje, ale ja wciąż czekam. Wydaje mi się że rzeczy, na które czekam, dzieją się bardzo wolno, a gdy nastąpią nie są takie, jak sobie wyobrażałem.
Trzeba umieć milczeć o tym samym, a nie tylko o tym samym mówić.
Po innych bowiem ludziach, w ogóle po świecie zewnętrznym, nie należy w żadnym wypadku oczekiwać zbyt wiele.
Postanowiłam, że nie dam się wpędzić w poczucie winy. Mam do tego takie same skłonności jak wszyscy, a może i większe, co mi się nie podoba. Nietzsche miał rację do do poczucia winy - to straszna rzecz. Wolałabym już się wstydzić. Wstyd jest bardziej obiektywny i wiążę się z osobistym poczuciem honoru.
Jeśli kochasz książki wystarczająco mocno, odwdzięczą ci się tym samym.
Dziś jest fajnie, żeby jutro bardziej zabolało.
Szkoła była miejscem przyjaznym dla rozkrzyczanych, narzekających i jednomyślnych.
Jeśli spędzisz życie, myśląc tylko o tym, żeby sobie niczego nie uszkodzić, będziesz się okropnie nudził.