
Każdy nowy początek wymusza jakiś powrót.
Każdy nowy początek wymusza jakiś powrót.
Wszyscy pokonujemy w ciągu życia naszą własną niewidzialną drogę.
(...) Ludzie noszą w sobie bardzo widoczny strach. Nerwice, depresje, nałogi świadczą o tym, że wielu z nas czuje podskórnie, że przez lata zgromadzili w sobie kwas, który teraz zaczyna się ulewać.
Chęć i potrzeba to dwie różne rzeczy.
Wszystkie chwile świata padają trupem, bo właśnie się ocknęły i zrozumiały, że nigdy nie będą takie ważne jak ta.
Dom jest tam, gdzie Twoje serce... niekoniecznie tam, gdzie śpisz.
Fatalne jest to, że człowiek coraz to osiada na jakieś mieliźnie. Domu, pracy, przyzwyczajeń...
Odłożyła na bok sentymenty, przestała płakać po nocach, zapomniała, kim dotąd była. Odnalazła w sobie wolę, by odkrywać nowy świat. Użalanie się nad sobą i brakiem kogoś bliskiego nie miało sensu. Serce może zaczekać...
Już myślałem, że nigdy nie przestanie działać i będę musiał cię zostawić, żebyś... wąchała kwiatki czy co tam chciałaś robić na haju.
Raul jest tutaj, tak blisko. Śpi spokojnie i czeka, aż Sonia kiedyś doń dołączy.
Umieranie nie może być aż tak złe. Wielu się to udało i nigdy nie wrócili, żeby się poskarżyć.