Wspomnienia są gorsze niż teraźniejszość, bo już nic z nimi ...
Wspomnienia są gorsze niż teraźniejszość, bo już nic z nimi nie możesz zrobić. Musisz je mieć. I to jest straszne.
Nigdy się nie narkotyzowałem ponieważ sam jestem narkotykiem.
Nie można odczynić dokonanego, cofnąć słów, które raz zostały wypowiedziane.
Każdy człowiek ma swój mały sekret, o którym nikt się nie dowie, swoje małe marzenie, którego nie zdradzi nikomu, swoją ukochaną i jedyną osobę, którą nigdy nie przestanie kochać.
Kiedy konto bankowe i bilans inwestycji wykazują zero, każda satysfakcja jest dobra.
W moim życiu zdarzały się chwile, kiedy gotów byłem być draniem.
- Twoje żebro... - szepnęłam zaniepokojona.
- Do diabła z nim. - Wsparł się na łokciu i po chwili znalazł się nade mną. Jego nagi, owinięty bandażem tors napierał na moją pierś. - Mam teraz problem z inną częścią ciała. - Uśmiechnął się uwodzicielsko i pocałował mnie namiętnie.
Wnioski? Owszem, są wnioski. Jestem idiotką. To jest wniosek główny.
Nadzieja mamy to niebezpieczna rzecz.
Właśnie osiągnąłem stan ostatecznego intelektualnego wkurwienia i staję się nieprzewidywalny.
Za każdym razem, gdy wymawiasz słowo „przyjaźń”, ono godzi we mnie niczym nóż.