
Tak, to dlatego robiłam wszystko, żeby zagłuszyć emocje. Bo one ...
Tak, to dlatego robiłam wszystko, żeby zagłuszyć emocje. Bo one bolą.
Nic nie zabija humoru tak skutecznie, jak ogólna i nudna prawda.
Nienawidzę go, ponieważ kocham go, jak nigdy przedtem nie kochałam nikogo.
Czasami odchodzimy tylko po to,
żeby sprawdzić, czy ktoś za nami pójdzie...
Najgorsze jest rozczarowanie, kiedy
odwracasz się, a za Tobą nikogo nie ma.
Kogo obchodzi, co myślą głupcy?
Ja także powiedziałam, że nie zabiorę ze sobą Azazela. Wściekły diabeł zażądał wyjaśnień. Wytłumaczyłam się prosto:
- Bo jesteś szują i cię nie lubię.
Pojął od razu.
Jakimś cudem Belfegor się nad nim zlitował i powiedział, że weźmie go jak swoją osobę towarzyszącą.
Mina Azazela - bezcenna.
W małym metrażu małe problemy urastają do gigantycznych rozmiarów.
Kiedy ociągamy się, tłumaczymy, że tak nam trudno i nie mamy czasu iść lub tylko wstąpić do kościoła, warto powiedzieć sobie: Przecież to On na mnie czeka.
Nie do wiary, jak zmienia się człowiek kiedy się uśmiecha.
Herbata nie ma arogancji wina, zadufania kawy, czy afektowanej niewinności kakao.
Carpe diem. Chwytajcie dzień, chłopcy. Uczyńcie swe życie wyjątkowym.