
Wszystko może się stać w mgnieniu oka. Dosłownie wszystko. Raz. ...
Wszystko może się stać w mgnieniu oka. Dosłownie wszystko. Raz. Dwa. Trzy. Mrugnięcie.
Bo przecież, żeby kogoś trzymać za rękę, trzeba najpierw swoją dłoń otworzyć.
Odległość jest jak wiatr. Gasi małe płomienie, roznieca te wielkie.
Cokolwiek to jest, poczeka do rana.
A jeśli nie, to i tak nie jest tego warte.
-No to mów co myślisz.
-Ja...ja myślę to, co mówię, a to jest właściwie to samo proszę pana.
-Wcale nie. W ten sposób mogłabyś powiedzieć, że "widzę to, co jem" i "jem to, co widzę" mają to samo znaczenie.
-Mogłabyś także powiedzieć- niespodziewanie odezwał się zaspanym głosem Suseł -że "oddycham, kiedy śpię" ma to samo znaczenie, co "śpię, kiedy oddycham"
Zastanówcie się, o co prosicie, bo przy odrobinie pecha możecie to otrzymać.
I kura ma skrzydła jak orzeł... ale cóż z tego?
Życie jest nie do zniesienia. Uwiera z wszystkich stron i niezależnie od tego, jak bardzo się wykręcasz nie możesz uniknąć ciosów. Musisz dokonywać wyborów, a każdy wybór jest zły.
Zrobił się nagle ponury, jakby się załamał pod wpływem własnej głębi.
CHCĘ POWIEDZIEĆ, ŻE NA KAŻDEGO PRZYCHODZI WŁAŚCIWY CZAS.
Nie można kontrolować,
ani zmieniać prawdziwej miłości.