Słuchaj mnie uważnie, panie Garron, bo właśnie mówię ci, że ...
Słuchaj mnie uważnie, panie Garron, bo właśnie mówię ci, że cię kocham.
Kto po wódce wylewny, u tego sekret niepewny.
Kobieta, która ma nieszczęście coś wiedzieć, winna to najstaranniej ukrywać.
Nie odzywaj się chyba, że możesz ulepszyć ciszę.
No cóż, mogło być gorzej, ale też mogło być dużo lepiej.
Zawsze cię kochałam, a gdy się kogoś kocha, to kocha się całego człowieka, takiego, jaki jest, a nie takiego, jakim by się go mieć chciało.
Dobrze uciec do zmyślonych światów, kiedy przebywanie w prawdziwym boli.
W miłości urzeczywistnia się paradoks, że dwie istoty stają się jedną, pozostając mimo to dwiema osobami.
Jeśli kogoś kochasz, to jeszcze nie znaczy, że Bóg ma w swoich planach, żebyście byli razem.
Wciąż jechał obok niej i za każdym razem, kiedy na nią spoglądał, jego oczy śmiały się zimno i głucho bez jakiejkolwiek litości.
Wstrzymanie się od krytyki religii jest niemoralne – oto moja teza.