
Słuchaj mnie uważnie, panie Garron, bo właśnie mówię ci, że ...
Słuchaj mnie uważnie, panie Garron, bo właśnie mówię ci, że cię kocham.
On mnie kochał, tego mi już nikt nie odbierze.
Gdy ktoś umrze, może być w takim wieku w jakim go pamiętamy.
Myśmy tak odbiegli od innych narodów, że święcimy klęski, gdy tamte święcą zwycięstwa.
Możesz być otoczona przez chmury, ale zawsze będziesz dla mnie jak słońce.
Zapytałam dziecko niosące świeczkę:
- Skąd pochodzi to światło?
Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął.
- Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.
Jeśli chodzi o twój dotyk, to jestem niczym umierający z głodu człowiek na bankiecie.
Normalność to tylko kwestia umowna.
Najpierw dziwiło ich, że nie odpowiadam, a teraz - że się odezwałam. Trudno było dogodzić ludziom.
Wiele od Ciebie żądano. A jednak jesteś silniejsza, niż myślisz.
Gdyby życzenia zamieniały się w konie, żebracy byliby wspaniałymi jeźdźcami.