
Możność patrzenia na nią, gdy spała, sprawia mi rozkosz z ...
Możność patrzenia na nią, gdy spała, sprawia mi rozkosz z niczym nieporównaną. Po paru minutach rozkosz ta wydała im się nie do zniesienia.
Kac nie jest od picia, tylko od wstawania z łóżka.
Patrzy przez okno i pyta siebie, dlaczego jedni mają to, co im potrzebne, bez żadnego trudu, tak jakby im się to należało, a inni muszą szukać tego wszędzie, daleko,
w obcych miejscach, wśród obcych twarzy.
“Nigdy nie wiesz jak bardzo kogoś lubisz, do póki nie widzisz go lubiącego kogoś innego“
Wiecie, że brzydzę się kłamstwem,
po prostu go nie toleruję. I nie chodzi
o to, że czuję się lepszy od innych. Przecz polega na tym, iż kłamstwo mnie przeraża. Kłamstwa cuchną trupem,
są skażone śmiertelnością,
i tego właśnie nie cierpię w nich najbardziej, to chcę zapomnieć.
Długa jest droga i ciężka, która z piekła wiedzie ku światłu.
Celem nie jest bycie lepszym od kogoś innego, lecz bycie lepszym od tego, kim samemu było się wcześniej.
Pocałowała mnie mocniej, dysząc ciężko; ukąsiła mnie w dolną wargę. Do diabła, to było niesamowite.
Czasem rzeczy najzwyklejsze - kiedy się je dzieli z właściwymi ludźmi - bywają niezwykłe.
Wiedziałam, że z każdym krokiem oddalam się od niego bezpowrotnie.
Nie nudź pytaniami, to nie dowiesz się kłamstw.