Sztuka - forma przekraczająca własne granice.

 Pośród wielu jej wad jedna okazała się nie do przeskoczenia: ona ciągle coś czuła, analizowała, co czuje, dlaczego tak czuje, co oznaczają jej uczucia, dlaczego analizuje, co zanalizowała, że czuje, i czy na pewno to czuła, co zanalizowała? Zygmunt Freud przy niej nie wymyśliłby psychoanalizy, tylko odleciałby w opium albo faszyzm, obydwa antydepresanty były chyba ówcześnie legalne.

 Zakochiwałam się w nim tak, jakbym zapadała w sen: najpierw powoli,
a potem nagle i całkowicie.

 Zobaczyć osobę, którą się kocha, choćby na krótko, jest już szczęściem.

 Fizyczność nie jest prawdziwą miarą prawdy.

 Miłość nigdy nie umiera.

 Są więzienia gorsze od słów.

 Nie ma zgody na brak zgody.

 Jest wiele rzeczy, których nie chcemy wiedzieć o ludziach, których kochamy.

 Cierpimy, póki nas ktoś w końcu nie zrozumie.

 Tacy młodzi - powiedział w końcu - a z tak wieloma toczą bój.