
Odi ergo sum - nienawidzę więc jestem.
Odi ergo sum - nienawidzę więc jestem.
Wszyscy robimy te same błędy.
Uciekamy od naszych demonów,
zamiast nauczyć się z nimi żyć.
Ja nie myślę mózgiem - o nie, bynajmniej. To myśli we mnie mój potwór.
Być spadającą gwiazdą w czyichś marzeniach i spełniać każde życzenie.
Sarkazm to ostatnia deska ratunku dla osób o upośledzonej wyobraźni
Pragnę ci przypomnieć, że swoboda człowieka zależy od tego, bez czego potrafi się on obejść.
Czasem pakujemy stare rzeczy i chowamy je na strychu, nigdy nie zamierzając ich wyjmować, ale nie potrafimy się
ich pozbyć. Pewnie tak samo jak marzeń.
W ogóle bracie, jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi, ani Hutu i te sprawy, to wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie – co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić.
- Latanie... jest jak pierwsza miłość. Jak zakochanie. Nie umiałem znaleźć porównania, dopóki cię nie spotkałem.
Ludzie po prostu nie potrafią używać serca. Dawno o tym zapomnieli.
Cichy jak dom przed przebudzeniem demona.