
Jestem osaczony przez zło, które boję się nawet nazwać...
Jestem osaczony przez zło, które boję się nawet nazwać...
I jak tu nie być optymistą, gdy moi wrogowie okazali się takimi świniami jak przewidywałem.
Mój umysł ma skłonność do błądzenia, kiedy nie chce myśleć na bieżący temat.
Miłość nie jest aniołem- jest demonem,
pięknym i uwodzicielskim, ale jednak demonem.
Nie zna piekło straszliwszej furii nad wściekłość rozgniewanej kobiety.
Błogosławieni umarli, na których deszcz pada.
Czasami powstrzymywanie się od działania wymaga większej odwagi niż samo działanie.
I tylko przyjdź. Dotknij mnie czule i przytul tak, abym zapomniała o wszystkim.
Po innych bowiem ludziach, w ogóle po świecie zewnętrznym, nie należy w żadnym wypadku oczekiwać zbyt wiele.
Nareszcie pojąłem, że nie ma nic bardziej skomplikowanego niż więzy przyjaźni.
Bo przyjaźń to nie transakcja na miesiąc, dwa, albo póki jest pięknie. Przyjaźń to miliony prześmianych godzin,a tysiące przepłakanych. Kilkanaście kłótni, kilkadziesiąt czułych gestów i jedno uczucie: szczęście.