Zobaczyłam, że nie mogę sprowadzić do domu kogoś, kto już ...
Zobaczyłam, że nie mogę sprowadzić do domu kogoś, kto już tam jest.
Szłam ulicą i chciałam rzucić się pod samochód.
Bo przecież, żeby kogoś trzymać za rękę, trzeba najpierw swoją dłoń otworzyć.
Wszyscy jesteśmy grzeszni, pytaniem jest tylko czas i wymiar kary.
Logika serca to absurd.
Jeśli chcemy, by wszystko pozostało tak, jak jest, wszystko się musi zmienić.
Tam gdzie ludzie się kochają, nigdy nie zapada noc.
A potem mnie pierwszy raz czułością swoją oszołomił i dbać o mnie zaczął. I się o mnie troszczyć. I moimi zmartwieniami się zamartwiać. I moim śmiechem się śmiać.I moim smutkiem smucić. I moimi lękami bać. I moimi pragnieniami pragnąć.
Wszystko, co człowiek jest zdolny wyobrazić sobie, inni zdołają wcielić w życie.
Człowiek musi się nauczyć cierpienia, bo inaczej nie potrafi doznać przyjemności.
Nauczyłam się, że albo akceptujemy to, co daje nam życie, albo gaśniemy.