
Z samym sobą nie mam nic wspólnego.
Z samym sobą nie mam nic wspólnego.
Trzymasz swoje dziecko w ramionach i jeśli nie czujesz potrzeby chronić go,
to twoja ułomność, nie dziecka.
Muszę zmajstrować sobie uśmiech, uzbroić się weń, schronić się pod jego opieką, mieć czym odgrodzić się od świata, zamaskować swe rany, wreszcie wyćwiczyć się w noszeniu maski.
Tak naprawdę sam nie wiem, czego chcę. Ale mam nadzieję, że będę wiedział, jeśli to zobaczę.
Ludzi nie kocha się za to, że są doskonali, tylko pomimo to, że tacy nie są.
Żarłocznych ambicji ludzi nigdy nie zaspokoją spełnione marzenia.
Żyjesz tylko połową siebie, a druga leży gdzieś bezczynnie.
Nie zakochałaś się w nim raz na zawsze.
Zakochujesz się za każdym razem gdy go widzisz.
Długie życie to męka, jeśli jest się nieszczęśliwym.
Zmarli pozostawiają wśród nas swoje cienie, jak echo w przestrzeni, w której niegdyś żyli. Prześladują nas, nie przekwitając, nie starzejąc się tak jak my. Strata, którą opłakujemy, nie wpływa na ich przyszłość, lecz wyłącznie na naszą.
A jutrem zajmę się jutro.