Był twardy jak mój ojciec, a to nie byle co. ...
Był twardy jak mój ojciec, a to nie byle co.
Twardy jak moja babcia- a to już naprawdę nie byle co.
Był twardy jak mój ojciec, a to nie byle co.
Twardy jak moja babcia- a to już naprawdę nie byle co.
Tak chyba wyglądają wszystkie pożegnania - przypominają skok w przepaść. Najtrudniej podjąć decyzję, że się to zrobi. Kiedy już się leci, nie można zrobić nic innego, jak tylko się temu poddać.
...tak jak zawsze nieodparty urok ma wszystko, co utracone, wszystko co zniknęło.
Zawsze jest pora i widzieć i mówić prawdę.
Życie nie było po to, by rozpaczać nad tym, co się straciło. Było po to, by się cieszyć tym, co się miał,o niezależnie od tego, jak długo miało się to mieć. O ile zawsze straszne było stracić kogoś drogiego, daleko bardziej straszne, było nigdy go nie mieć.
Dobry osąd jest wynikiem złych doświadczeń.
Niestety, większość z nich jest wynikiem złego osądu.
Krążyła plotka, że trochę mu odbiło, bo w młodości przeczytał za dużo książek.
My nie kochamy się – my tylko wytwarzamy miłość między sobą.
W tangu bowiem nigdy nie chodzi o jedno. Chodzi o wszystko.
Szukałam miłości, choć nie miałam tak naprawdę pojęcia, czym ona jest.