
Wszystko, co pozostało, to pozostałości.
Wszystko, co pozostało, to pozostałości.
Jak to jest, że ludzie, w których życiu chcemy coś znaczyć, przechodzą obok, wymykają się, odchodzą?
Wszystko już było, oprócz nas...
To dopiero początek i nic z tego, co nas czeka, nie będzie proste.
Nikt nie powinien zostawać sam na starość, ale to nieuniknione.
Sens ów polegał na tym, by nie zatracić w sobie czystej, niezmąconej
i nieskalanej cząstki wieczności, jaka trwa w każdej ludzkiej istocie.
Fortuna to niestała dziwka zwariowana na punkcie ironii.
Jeśli słuchając ptasiego śpiewu powiesz: „Nie wierzę, że jest w tym radość”, nie powiesz nic nowego o ptakach, za to o sobie - bardzo wiele.
Sława jest jak woda - szklanka gasi ci pragnienie, rzeka cię topi.
"(...) podobnie jej ciało pamiętało Jace'a.Pamiętało, jak smakują jego usta,jak stykają się z jej wargami,jakie są jego blizny pod jej palcami,kształt jego ciała pod jej dłońmi.Odepchnęła wszelkie wątpiwosci i przyciągnęła go do siebie(...)."
Czasami piorun trafia w ciebie, ale to ten, kto stoi obok, ląduje w szpitalu. Albo w kostnicy.