Ilu ludzi, tyle szczęść.
Ilu ludzi, tyle szczęść.
Bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart
A czerwień mojej krwi to tylko jakiś żart
I zapominać chcę tak często jak się da
Że nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart
Ze wszystkich dróg zawsze wybieraj najtrudniejszą.
W ostatecznym rozrachunku słowa to tylko wiatr.
Wiesz, że książki mogą być jak bandaż lub gips?
Doliny piękne zostawmy szczęśliwym.
Polubiła te grę- cierpienia mężczyzn podtrzymywały ją jak alkohol.
Zbyt często nie doceniamy potęgi dotyku, uśmiechu, dobrego słowa, prostej umiejętności słuchania, szczerego komplementu czy najmniejszego przejawu troski. A przecież te drobne gesty mogą odmienić czyjeś życie.
Bycie strasznie normalnym oznacza jednocześnie, że jest się stukniętym.
Jaki sens ma życie, jeśli nie można go z kimś dzielić?
Każda istota okazuje się wyjątkowa. Jeśli jest inaczej, to dlatego, że my tego nie dostrzegamy.