
Piosenki są tak smutne jak słuchający.
Piosenki są tak smutne jak słuchający.
Miłość jest bezdusznym draniem.
Miłość rani, ale też umacnia. Droga idealnej miłości nigdy nie jest gładka, nie jest usłana różami. Potrzeba włożyć w nią mnóstwo pracy, aby przybrała piękny, nieskazitelny kształt.
Miłość przychodzi nieproszona.
Cierpiał. Naprawdę wierzył,
że go nikt nie kocha, a taka świadomość, niezależnie od tego, kim jesteś, boli...
Tylko żyjąc absurdalnie można wyłamać się z tego bezgranicznego absurdu (...)
- Nie przejmuj się - szepnął mi do ucha - Gdybym mógł śnić, śniłbym tylko o tobie. I nie wstydziłbym się tego.
Byli zdobywcami, do tego zaś potrzeba tylko bezmyślnej siły; i nie ma się czym szczycić, jeśli się ją posiada, ponieważ siła ta jest po prostu przypadkiem
i wypływa ze słabości innych.
Jeśli nie znajdujesz w czymś przyjemności, nie ma sensu do tego się brać.
Owinąć się płaszczem obojętności...
Tak to się panience zdaje, bo panienki od tego są, aby im się wciąż coś zdawało.