
Przez kobietę upadły imperia.
Przez kobietę upadły imperia.
Bawią mnie wasze deklaracje miłości, zwłaszcza nieodwzajemnionej.
Nie ma rzeczy doskonałych.
Cierpienie natęża się w ciszy.
Wrażliwy musi spłonąć jak delikatna ćma.
Siedzimy zasłuchani i zauroczeni jak zawsze, gdyż dobre opowieści mają to do siebie, że ich magia nigdy nie blaknie.
Podczas lat ich małżeństwa jego opinia o życiu poprawiła się wydatnie.
Jeden papieros na kilku i głowy pełne marzeń.
Droga kończyła się - niczym dziewictwo - dość niespodziewanie i całkowicie nieodwołalnie.
Wszystko się zmienia. Nie wiem, w jaki sposób ani jaką formę ostatecznie przyjmie, ale ważna jest sama zmiana.
Strasznie przejmuję się tym, że się nie przejmuje niczym.