
Kiedy przeciskałem się między ludźmi, stali, uprawiając grę w ciszę
Kiedy przeciskałem się między ludźmi, stali, uprawiając grę w ciszę
Środowisko każdej istoty jest kluczem do jej tożsamości.
Bywa, że im lepiej kogoś poznajesz, tym trudniej ci go lubić. Im mniej wiesz, tym lepiej.
Nie ma żadnej podróży, co cie choć trochę nie zmieni.
Na pewnym etapie wyczerpania, przypomniałem sobie, rzeczywistość przestaje dotyczyć rzeczy i staje się słowem. Na pewnym etapie cierpienia ból pozwala nam dostrzegać w pełni bezpośrednie piękno każdej chwili.
Nikt nie ma obowiązku
kochania drugiego człowieka.
Na miłość trzeba sobie zasłużyć.
Szczęścia nie można precyzyjnie zmierzyć, zagłosować za lub przeciw w jakimś referendum albo dać do analizy specjalistom.
Jesteśmy tylko maleńkim płomykiem w wieczności.
Anioł nigdy nie upada. Diabeł upada tak nisko, że nigdy się nie podniesie. Człowiek upada i powstaje.
Uśmiech przeskakiwał jak maleńka pchełka z twarzy na twarz.
Uważaj jednak, o czym marzysz, bo marzenia czasem lubią się spełniać.I to niekoniecznie tak, jak byś chciała