
Niestety, prawda niemal zawsze jest niedowcipna.
Niestety, prawda niemal zawsze jest niedowcipna.
Istnieję po to, by czytać książki.
Nie ma lekarstwa, które wyleczyłoby z tego, czego nie leczy szczęście.
Nauka to klucz do sukcesu.
Przeszłość jest mgła, przyszłość jest ćma. Tera jesteś tutej i to jedno ma znaczenie.
Płytki żal i płytka miłość żyją długo. Wielka miłość i wielki ból giną od własnego nadmiaru.
Kiedy tragedia jest już niemożliwa, a farsa nudzi, pozostaje tylko eksperyment.
Każdy wie, że nie ma nic smutniejszego niż niedzielne popołudnia.
Samobójcy jawią się nam jako obciążeni poczuciem winy za indywidualizację, jako owe dusze, które za cel życia uważają już nie doskonalenie się i kształtowanie samych siebie, lecz unicestwienie się, powrót do matki, do Boga,
do wszechświata. Natury takie są w większości zupełnie niezdolne do popełnienia prawdziwego samobójstwa, ponieważ pojęły dogłębnie tkwiący w nim grzech. Dla nas są jednak samobójcami, gdyż w śmierci, a nie w życiu widzą wybawiciela, są gotowi usunąć się i poświęcić, zgasnąć i wrócić do początku.
„Stracić kogoś kochanego to zmienić swoje życie na zawsze. Nie przeżyjesz tego, bo "to" jest osobą, którą kochasz. Ból przemija, spotykasz nowych ludzi, ale pustka nigdy się nie wypełnia. Jakżeby mogła? Śmierć nie osłabia wyjątkowości kogoś, kto znaczył aż tyle, aby go opłakiwać.”
Im bardziej mnie coś wzrusza,
tym trudniej mi to wyrazić.