Wydaje mi się, że jedną z ról rodziców jest próba ...
Wydaje mi się, że jedną z ról rodziców jest próba zabicia swoich dzieci.
Zaprzeczanie, niedomówienia, tajemnice i przeinaczenia.
Pokazała mi emocje, nauczyła być człowiekiem.
Jego spojrzenie wyrażało taki ocean pogardy, że mogłabym się w nim utopić.
Tęsknota za domem jest jak choroba, jak żałoba po czymś, co zostało utracone lub odebrane.
To, że ktoś jest moim przyjacielem, nie wyklucza, że popełnia głupstwa.
Nie da się przejść rzeki suchą stopą.
Ostatnio śmieję się coraz częściej. Tak, na pewno mi odbiło.
Nieobecność nie oznacza przecież zapomnienia.
Ludzie nie dzielą się na dobrych i śmierciożerców.
Mnie nie podejrzewa nikt. Gdyż nikt nie wie, kim jestem.