
Urodziłem się już złym, żyłem źle i prawdopodobnie umrę złym ...
Urodziłem się już złym, żyłem źle i prawdopodobnie umrę złym człowiekiem.
Czas przeżera wdzięczność szybciej niż urodę.
I owszem, wytrzymasz - wyszeptał. -Wytrzymasz wszystko.
Marzyłam o zintegrowaniu się z kimkolwiek, już choćby po to, by potem mieć komfort oderwania się od niego.
Żadna prawdziwa tajemnica nie da się wytłumaczyć do końca, a te, które można wyjaśnić, musicie zgłębić sami.
Jego samokontrola była tak silna, że mogłaby zginać podkowy.
Nie oglądam się za siebie, chyba że po to, aby sprawdzić, czy zamknęłam drzwi na klucz.
Na świecie roi się od złudnych analogii i wielkanocnych jaj, zwanych możliwościami.
Noc wycisza. Noc jest magiczna. Nocą słowa stają się puszyste jak koty, ciche, skradają się, mruczą, kłamstwa chowają się przed nimi jak myszy, łatwiej jest powiedzieć prawdę. Nocą ludzie wydają się bliżsi, wszystko zniża się do szeptu, wszystko czuje się bardziej.
Chcę, żebyś była dzielna. Nie wolno ci się niczego bać […]. Świat pełen jest miłości, a wiosna dociera wszędzie…
Proszę, odszukaj moje serce.