Nie, to nie grzech być szczęśliwym.
Wielkie rzeczy można osiągnąć cierpliwością i czujnością.
Światło nie może być sprzymierzeńcem ciemności.
Najgorsze prawo jest lepsze od biurokratycznej tyranii.
Czas bywa cholernie selektywny jeśli chodzi o tempo gojenia ran.
Większość szuka w miłości wieczystej ojczyzny. Inni, ale bardzo nieliczni, wiecznego podróżowania. Ci ostatni są melancholikami, którzy muszą obawiać się zetknięcia z Matką-Ziemią. Szukają kogoś,
kto uchroni ich od smętku macierzy.
Bo gdy niebo zapłonie, zdrajcy wrócą do domu.
Całe zło pochodzi od żywych. Martwi są nastawieni pokojowo.
Tak się pewnie stanie, ale kim bym był gdybym nie spróbował?
Bez ciebie moja dusza jest jak zbłąkana w tym świecie, moje ciało bez sił, moje życie niczym pustynia.
Myślisz, że różnisz się ode mnie, czy od przyjaciół, czy od drzewa ? Jeśli dobrze się wsłuchasz, usłyszysz jak wszystkie istoty wspólnie oddychają, poczujesz jak wszystko rośnie jak wszyscy wspólnie żyjemy. Choć większość ludzi zachowuje się jakby tak nie było. Wszyscy mamy te same korzenie i jesteśmy gałęziami tego samego drzewa.
Gram sobie w pchełki lubymi myślątkami.