A o odzienie czemu się ...
A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą.
Człowiek, ze swoim wyposażeniem
i techniką, może udawać najmądrzejszego
na Ziemi, ale kiedy stanie twarzą w twarz
z gniewem przyrody, rozumie,
że zupełnie się nie liczy.
Natura nigdy się nie spieszy, a jednak wszystko jest dokonane. Ludzie często zapominają, że są częścią natury, zamiast sędzią panującym nad nią. Pozwólmy naturze prowadzić nas do prawdy.
Natura to książka pełna symboli, która mówi do nas w różnych językach, apelując do naszych zmysłów, duszy i umysłu. To miejsce, gdzie odkrywamy prawdę o naszym bycie, istnieniu, zrozumieniu i akceptacji. Kiedy patrzymy na naturę, widzimy siebie w niej odbicia.
W maju zbiera pszczółka,zbierajźe też i ty ziółka.
Na to róża ma kolce, żeby nimi kłuła.
Baran ma rogi, a zając nogi.
A może dopiero w świecie, który nie zna grawitacji, będzie opadanie na dno godne pogardy?
Natura nie zna monotoni, a jej prawda ukryta jest w jej niekończącej się różnorodności. Jest to poemat, którego niezliczone strofy nas niosą - sandały gwiazd, cnote lodu, okruchy krzaków, zgiełk ptaków i miękkość wiatru.
Boskość natury z serca bije, Ziemia święta jest, każdy kamień, Drzewo, liść, kwiat, pąk, każde ziarno. Boga w rozkoszach natury kochać!
Jest jeden aspekt, pod którym zwierzęta przewyższają człowieka - ich łagodne, spokojne cieszenie się chwilą obecną.