A o odzienie czemu się ...
A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą.
Lipcowe deszcze dla chłopa kleszcze; jak pogoda, większa swoboda.
Na Wszystkich Świętych od zrębu utnij gałąź dębu: jeśli soku nie ma, będzie tęga zima.
Dla stonogi buty nie są wcale takim błahym zakupem.
Wychodzę - oznajmiam -
W razie czego wiecie, gdzie rosnę.
Jestem zajęty, muszę zrzucić liście.
Jesień, rozumiecie. Pełne gałęzie roboty.
Natura wynagradza nam pałeczkowaną przez nas ziemię by radować nasze serca i oczy. To jest jej darem, całe piękno natury jest darem dla człowieka, który wnika w jej tajemnice.
Natury nie należy traktować jak maszyny, którą możemy naprawić kiedy tylko nam się zachcę. To żywy organizm, z którego sami jesteśmy częścią.
Drzewo nie smagane wichrem rzadko kiedy wyrasta silne i zdrowe.
Natura jest domem naszych dusz. Gdy jesteśmy z nią związani, czujemy się prawdziwie żywi i połączeni z wszystkim, co istnieje. Natura jest księgą, którą można czytać bez końca, a jej strony pełne są tajemnic i piękna, które zawsze nas zaskakują.
Ciało jest tłumaczem duszy.
Jakże ważne jest dla nas, żebyśmy rozumieli język przyrody, by natura była dla nas czymś innym niż martwym słownikiem. W naturze jest człowiek; musi ona żyć dla naszej duszy; musi ona być nieskończoną objawieniem dla nas. Musimy nauczyć się w niej rozumieć ducha.