W lipcu się kłosek korzy, ...
W lipcu się kłosek korzy, że niesie dar boży,a najpierwsza Małgorzata, sierp w zboże założy.
W lipcu pszczeli rój, nie opłaci trudu znój.
Natura jest dla nas jak matka, niczego nie bierze, a tylko daje. Uczy nas prawdziwej miłości, służby bezinteresownej, pokory i szacunku dla wszystkich istot.
Suchy marzec kwiecień nagradza,bo na pola deszcze sprowadza.
Natura jest najdoskonalszym przewodnikiem do prawdy. Często w skromnej, mało widocznej części natury kryją się tajemnice, które nas przyprawiają o zadziwienie. Powinniśmy nauczyć się od niej cierpliwości, gdyż ona nigdy się nie spieszy, a mimo to wszystko jest realizowane w odpowiednim czasie.
Każde westchnienie do nieba ma sens.
Gdy napotkasz naturę, zawsze pamiętaj, że jesteś jej gościem. Podejdź z szacunkiem, cichą fascynacją i pełnym zdumieniem. To nie ty wybierasz jej, to ona wybiera ciebie. I jak wszystko co cenne - nie zostawia po sobie śladu. Tylko wspomnienia i uczucie wdzięczności.
Na pierwszego maja szron, obiecuje hojny plon.
Góry to miejsce, gdzie Bóg prowadzi rozmowę z człowiekiem. To, że mówi do nas w ciszy, nie znaczy, że jest niewidzialny. To tylko znak, że Jego głos jest cichy.
Przyroda to wszystko, co nas otacza, wszystko, co nie jest wytworem naszej woli. Przyroda to sztuka, której nie jesteśmy twórcą.
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby.