Prawda według Lema
Z dala od nieznajomych ludzi człowiek ma dość własnych kłamstw, a blisko - dość cudzych prawd.
Stanisław Lem, znany polski pisarz, dzieli się swoją perspektywą na temat prawdy i kłamstw.
Przyjdzie taki dzień, w którym przekonasz się, że żyjesz za zasłoną a przy tym jesteś najbardziej wredny dla tych, od których dostajesz najwięcej.
... nie mogę być prawdą dla Ciebie jeśli Ty nie będziesz prawdą dla mnie.
Nigdy nie ukrywaj prawdy
przed ukochaną osobą, bo i tak wszystko wyjdzie na jaw. Wtedy będzie za późno na wyjaśnienia.
Mózg pracuje bardzo szybko, kiedy sądzi, że za moment zostanie roztrzaskany.
Ciekawość prowadzi przez drogi, które wcześniej były nam zamknięte. Zmusza do zadawania pytań. Gdy przestajesz być ciekawy, przestajesz rozwijać się. Prawda, choć może wydawać się przerażająca, jest w końcu drogą do wolności i ostatecznego pokoju.
Człowiek nigdy nie może wiedzieć, co powinien pragnąć, bo żyje tylko jedno życie i nie ma sposobu, by je porównać z jego poprzednimi życiami, ani w jakikolwiek sposób je poprawić w swoim następnym życiu.
Chociaż kłamstwo jeszcze istnieje – doskonali się tylko prawda.
Prawda zawsze wychodzi na wierzch, dlatego zaraz musi dawać nura.
Prawda jest jak poezja. I większość ludzi nienawidzi poezji.
Gorzej jest z obrażeniem, które się zadaje fałszywym przyjaciołom, niż z krzywdą, jakiej doznajemy od rzeczywistych wrogów. Myślę, że prawdziwe przyjaźnie są wieczne...