Prawda jest tylko jedna. Trzeba ją szanować i czasem zachować dla siebie.
Prawda ma moc uzdrawiania.
Prawda jest dziwniejsza od fikcji,
a to dlatego, że fikcja musi być prawdopodobna. Prawda - nie.
Prawda nie błyszczy i nie rzuca się w oczy.
Wszystkie prawdy przechodzą przez trzy fazy. Początkowo są wyśmiewane. Następnie są gwałtownie sprzeciwiane. Na końcu są akceptowane jako oczywiste.
Pod każdą łatką, która mnie przykleją, jestem inna, nie taka, jak mówią, jestem inna, nie wiem kim, lecz wiem, że prawda jest zawsze jakaś inna.
Prawda ma moc uzdrawiania.
Prawda jest jak olej - zawsze znajduje sposób, aby wydostać się na powierzchnię, niezależnie od to, jak próbujesz ją ukryć
Prawdziwa prawda jest zawsze niepojmowalna. Jeżeli można ją pojąć, to można być pewnym, że albo coś dodano do prawdy, albo coś od prawdy zabrano. Prawda nigdy nie jest dokładna. Można mówić o niej tylko w przybliżeniu.
Z dala od nieznajomych ludzi człowiek ma dość własnych kłamstw, a blisko - dość cudzych prawd.
