
Pewnego przyjaciela poznaje się w niepewnym położeniu.
Pewnego przyjaciela poznaje się w niepewnym położeniu.
My zdobywamy sobie przyjaciół, my robimy sobie wrogów, ale sąsiadów daje nam Pan Bóg.
Nie ma niczego lepszego niż prawdziwy przyjaciel – za wyjątkiem przyjaciela z czekoladą. Wielka jest prawda, że przyjaciela poznaje się w biedzie, w każdym razie jakiś tam udział ma w mojej biedzie.
Niektórzy ludzie są puści. To takie drogie, wielkie, błyszczące opakowanie od prezentu, z gigantyczną wstążką. W środku nie ma nic. Jednak stwierdzam, że gorsi są Ci ludzie, którym starczy samo to opakowanie...
Czasami uważamy kogoś za przyjaciela i okazuje się, że to jednak prawda.
Kiedy przychodzi burza, ty stajesz się schronieniem, Kiedy boli samotność, ty stajesz się towarzyszem, Kiedy serce tonie w smutku, ty stajesz się pełnym radości. Przyjaźń to dar, który więzi nas na zawsze.
Potrzeba wielu lat, by odnaleźć
przyjaciela, wystarczy chwila, by go stracić.
Przyjaźń to więcej niż długotrwałość i poszanowanie przestrzeni drugiej osoby. To cicha obietnica mówiąca: 'Będę cały czas dla ciebie.'
Prawdziwy przyjaciel to ten, kto wchodzi, gdy reszta świata wychodzi.
Przyjaciela poznaje się w biedzie. Nie szuka własnych korzyści, nie zmienia się pod wpływem losu, płacze na twoje nieszczęścia. Ten kto takiego potrafi zdobyć, ten wie co to prawdziwa przyjaźń.
Przyjaźń to najpiękniejsza z miłości, to miłość bez skrzydeł. Przyjaźń to coś więcej niż słowa. To gest, spojrzenie, uśmiech. Razem smutek i radość